CUDA I PRZEPOWIADANIE EWANGELII + rocznica wybuchu wojny

ks. Dawid Pietras
Łk 4,38-44
Gorzów Wlkp. 1 września 2011 r.

CUDA I PRZEPOWIADANIE EWANGELII
+ rocznica wybuchu wojny

Ewangelię, którą słyszeliśmy podzielić można na dwa fragmenty: cuda i głoszenie Ewangelii. Dzieła, które dokonywał Jezus są zwiastunami nadejścia Królestwa Bożego. Idą one nierozłącznie!

Głosząc Dobrą Nowinę Jezus daje pokarm dla duszy, a uzdrawiając pokarm dla ciała! Uzdrowienie fizyczne pokazuje więc, że Jezus zbawia nie samą duszę, ale również ciało, które jest dziełem Boga. Stąd uzdrowienia są zapowiedzią pełni zbawienia ciała, które nastąpi na Sądzie Ostatecznym przy powszechnym zmartwychwstaniu wszystkich!

Jezus pokazuje więc, że jest Lekarzem ciała i duszy! Pokazuje godność ciała ludzkiego, pokazuje, że nie chce naszego cierpienia. Jakże ściśle łączy się w człowieku rzeczywistość ciała, psychiki i ducha! „W zdrowym ciele zdrowy duch”.

Jezus nie mógł przepowiadać Ewangelię o Bogu wyzwolicielu, zbawicielu i nie uzdrawiać ich z dolegliwości doczesnych! I odwrotnie, nawet jeżeli Ewangelia nie mówi o wewnętrznym nawróceniu, to zawsze uzdrowienie fizyczne wiązało się ściśle z uzdrowieniem duchowym – dlatego głosił Ewangelię! Człowiek prawdziwie chory, to ten bez z stanu łaski uświęcającej w sercu! To człowiek zagrożony utratą wieczności z Bogiem! Na nic się więc zda uzdrowienia ciała, jak dusza jest chora! Ilu jest chorych śmiertelnie na duszy wśród nas?

Prawdziwe uzdrowienie następuje dopiero w sercu, w tym wewnętrznym sanktuarium. Następuje poprzez dotknięcie Jezusa, Jego bliskość i otwarte serce człowieka pełne wiary!

Ewangelista Łukasz napisał, że „na każdego z nich kładł ręce” (Łk 4,40) – był więc blisko fizycznie! Mógł stanąć i powiedzieć: niech ten będzie uzdrowiony, tamten… Jezus więc pokazał, że miłość ma zawsze wymiar fizyczny: spojrzenie, dotyk, przytulenie… I mimo, że od Jezusa historycznego dzieli nas otchłań 2000 lat, i dziś jest blisko nas fizycznie! Dziś Jezus czyni to samo: głosi Dobrą Nowinę w liturgii słowa… i uzdrawia – w Komunii św. Przychodzi ze swym słowem i w swoim Ciele. Skuteczność tego słowa jest taka sama, jak za czasów Apostołów! Mimo iż nie widzimy Jezusa…

Kiedy tak wielu szuka pewności losu w horoskopach, porady u wróżek, magów, ratunku u radiestetów, bioenergoterapeutów, w lekach homeopatycznych, w amuletach, medytacjach wschodnich… my przychodzimy do Jezusa, który w Eucharystii nie czyni nic innego jak uzdrawia serca, głosząc Ewangelię, przez swą Ofiarę obmywając z grzechów i w Komunii przychodząc do nas jako pokarm dla ciała i duszy!

 

Dziś też nie sposób pominąć milczeniem tragiczny dzień 1 września 1939 r. Nie sposób wspomnieć o ojczyźnie dotkniętej bólem, smutkiem, walczącej o wolność i pragnącej pokoju. Jakże doniosłą rolę w czasie tej niewoli, przez kolejne dziesięciolecia i aż do dziś odgrywa Kościół, w którym Chrystus podaje lekarstwa, koi ból i daje nadzieję. Kiedy już p ludzku nie ma nadziei, po Bożemu Zasze jest nadzieja.

Te sytuacje z 1 września 1939 roku, 17 września 1939 roku, czas komunizmu i czasy dzisiejsze powodują w niejednym sercu głębokie zranienia. Jezus pragnie je uleczyć.

Szacuje się, że II wojna światowa pochłonęła 5 600 000 Polaków z prawie 35 000 000 ówczesnych mieszkańców naszego kraju. Zabito 3 000 spośród 12 000 polskich kapłanów! Jest to 16 % zabitych rodaków. Najwyższy współczynnik wśród państw zagarniętych przez tę wojnę. Dziś staje przed nami straszne doświadczenie obozów koncentracyjnych, ale też i sowieckich łagrów.

Jan Paweł II mówił w Polsce, że doświadczenie naszego narodu jest jednym z najtrudniejszych w świecie. Niech słowami otuchy będą słowa Pana Jezusa do św. Faustyny: „Polskę szczególnie ukochałem. Jeśli będzie Mi wierna, wywyższę ją ponad wszystkie narody”. Jezus podkreśla wymiar wierności.

Czy dziś Polska i Polacy są wierni? Czy są wierni Bogu, ojczyźnie, tradycjom narodowym? Czy młode pokolenia są wychowywane w duchu patriotyzmu i religijności? Czy władze, które sami wybieramy są wierne?

Dziś militarnie nikt na nas nie najeżdża. Dziś próbuje się nas doprowadzić do porzucenia patriotyzmu i wiary lub pozbawić wolności na bardziej zakamuflowane sposoby. Pod pozorem globalizacji i zjednoczenia, które w rzeczywistości jest próbą ujednolicenia państw! Dziś doprowadza się bez referendów do podpisania traktatów reformujących Unię Europejską. Wg tego dokumentu z Lizbony Polska staje się województwem w superpaństwie europejskim, a parlament europejski zyskuje suwerenność nad parlamentami państw członkowskich. Unia Europejska zyskuje osobowość prawną.

Dlaczego tak łatwo dochodzi do oddania suwerenności państwa, za które nasi przodkowie oddawali życie?! Dziś módlmy się za wszystkich poległych, módlmy się za naszą ojczyznę.

Niosąc ze sobą tak wielki bagaż doświadczeń oczekujmy od Jezusa wsparcia i miłości. Niech Jezus, który uzdrawia ciało i duszę, napełni nas nadzieją, niech będzie naszym lekarzem.