ROZMNOŻENIE CHLEBA I RYB

Ks. Dawid Pietras
Ew: J 6,1-15
Gorzów Wlkp. 2009 r.

ROZMNOŻENIE CHLEBA I RYB

Jesteśmy dziś świadkami ewangelicznego wydarzenia, które nazywa się rozmnożeniem chleba. Wydarzenie to jest pełne symboliki i jest zapowiedzi wydarzeń większych, które miały nadejść dopiero pod koniec życia Jezusa i po Jego Zmartwychwstaniu. PIĘĆ CHLEBÓW I DWIE RYBY JEZUS ROZMNOŻYŁ I DAŁ WIELOTYSIĘCZNEMU TŁUMOWI!

Przyjrzyjmy się znaczeniu tego pokarmu…

RYBA – była ona i wciąż jest symbolem chrześcijaństwa. W greckim słowie ICHTHYS (ryba) zauważono zbiór pierwszych liter od słów JEZUS CHRYSTUS SYN BOŻY ZBAWICIEL! Słowo ichthys oznaczało więc istotę chrześcijaństwa, sedno wiary chrześcijańskiej, ŻE JEZUS JEST PANEM I ZBAWICIELEM! Kiedy jeszcze pierwsi chrześcijanie patrzyli na procedurę krzyżowania, trudno im było uczcić znak krzyża. Znakiem chrześcijaństwa była więc ryba!

Drugim symbolem jest CHLEB! Oprócz ryby Jezus rozmnaża chleb i daje go jako pokarm. Wszyscy jedzą do sytości, a chleba nawet zostaje. To wydarzenie bez wątpienia jest zapowiedzią Eucharystii, niebiańskiego chleba, który będzie sycił nie tyle ciało, ale przede wszystkim duszę.

Analiza więc symboli – chleba i ryby – pokazuje, że oznaczają one Chrystusa! Chrystusa, który daje się człowiekowi! On bowiem jako nasz Zbawiciel „do końca nas umiłował”. Umiłował nas i pozostał w swoim słowie i sakramentach, ale nade wszystko w sakramencie Eucharystii.

Chrystus rozmnaża swoje słowo, w którym jest obecny. Ewangelię przetłumaczono na ponad 1500 języków. Jest ona czytana już od 2000 lat i czytana jest niemal w każdym zakątku świata! Jego słowo, w którym Jezus przebywa jest niewyczerpalne i nasyca każdego. Ono jest pokarmem na życie. Jest zawsze dostępne i aktualne…

Chrystus rozmnaża również swoje Ciało. Czyni to już od 2000 lat i na każdym ołtarzu świata! I nigdy nie brakuje tego chleba. Możemy go spożywać codziennie… TO PRAWDZIWE ROZMNOŻENIE CHLEBA, KTÓRY JEST CIAŁEM CHRYSTUSA.

Usłyszeliśmy w Ewangelii, że Jezus dał ludziom ryby i chleba, tyle ile każdy potrzebował. I dziś Jezus da nam tyle, ile potrzebujemy… DA NAM SAMEGO SIEBIE… TYLKO OTWÓRZMY SERCE NA JEGO SŁOWO… OTWÓRZMY SERCE NA JEGO CIAŁO W KOMUNII ŚW.. Bo i dziś kapłańskimi dłońmi Jezus przełamie chleb, by dać się swojemu ludowi, by każdy jadł do nasycenia i już nie pragnął.