NAJŚW. SERCE JEZUSA

ks. Dawid Pietras
Gorzów Wlkp. 2011 r.

UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA

Niech w Twoim Sercu nie gaśnie
Potęga owej miłości,

A z tego źródła narody
Niech czerpią łaskę zbawienia.
Przez włócznię Serce zranione
Cierpiało ranę okrutną,
By krwi i wody strumieniem
Przywrócić czystość grzesznikom”.

Drodzy Bracia i Siostry!

Takimi słowami modlitwy brewiarzowej Kościół dziś pragnie uwielbić przebite Serce Jezusa z miłości do nas! Dzisiejszą uroczystość można by nazwać świętem Bożej Miłości, bo to właśnie oznacza przebite Serce Boga-Człowieka.

Słuchając dzisiejszego fragmentu Ewangelii staliśmy niejako pod krzyżem wraz z św. Janem, który widział wydarzenie przebicia włócznią boku Jezusa.

Kiedy wpatrujemy się w Całun Turyński – płótno, które okrywało ciało Jezusa w grobie, a na którym odbił się wizerunek zmartwychwstającego Chrystusa – trudno nie zauważyć wielkiej rany w prawym boku. Badacze tej tajemniczej relikwi wykryli ogromne ilości płynu osierdziowego i krwi, które wypłynęły z tej rany tuż po śmierci tego Skazańca. W rzeczywistości płyn ten ma kolor błękitny, nic więc dziwnego, że został przez św. Jana nazwany po prostu wodą. Gromadzi się on w sercu człowieka pod ogromnym ciśnieniem po jego śmierci. To by tłumaczyło, że zaraz po śmierci Jezusa, po przebiciu Jego boku, a więc i serca wypłynęła krew i woda! ANALIZA MEDYCZNA CAŁUNU TURYŃKSIEGO POKAZUJE WIĘC, ŻE WŁÓCZNIA PRZEBIŁA SERCE JEZUSA!

Tylko św. Ewangelista Jan był tego świadkiem: „Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda”.

Dlatego wołamy: Serce Jezusa, włócznią przebite! Zmiłuj się nad nami!

A takimi słowami wydarzenie przebicia Serca Jezusa opisuje bł. Anna Katarzyna Emmerich, mistyczka i stygmatyczka osiemnastego wieku:

Kassius, po chrzcie zwany Longinusem, 25-letni energiczny podoficer (…) „z pośpiechem podjechał konno pod krzyż i oburącz z taką siłą wbił swą włócznię (…) prawy bok Jezusa, że przebiła ona wnętrzności i serce (…). Gdy następnie wyciągnął ostrze, z szerokiej rany prawego boku Jezusa wypłynął obfity strumień krwi i wody. Oblał wzniesione oblicze Kassiusa, uzdrawiając go i obdarowując łaską. A on natychmiast zeskoczył z konia, upadł na kolana i bijąc się w piersi, głośno wobec wszystkich wyznał bóstwo Jezusa i oddał Mu chwałę. (…) Nawet obecni tam żołnierze wzruszeni, padli na kolana”.

Z przebitego Serca Jezusa wypływają więc dwa życiodajne strumienie: WODA I KREW. Uzdrawiają wadę wzroku żołnierza, ale przede wszystkim uzdrawiają jego pogańskie serce i serca innych żołnierzy pod krzyżem! Przebite serce doprowadza go i jego rzymskich towarzyszy do głębokiej wiary i przyjęcia chrztu!

To wydarzenie spod krzyża, którego doświadczyli żołnierze jest początkiem duchowych i fizycznych uzdrowień, które zaczną się dziać po zmartwychwstaniu Jezusa! Jest początkiem i przykładem rozlewania łask na wierzących.

Z przebitego serca bowiem rodzi się Kościół! Ojcowie Kościoła zauważyli analogię między przebitym bokiem zmarłego Jezusa, a uśpionym głębokim snem Adamem, z którego żebra Bóg stwarza Ewę. Jak z uśpionego Adama Bóg stwarza Ewę, tak z przebitego boku nieżywego Jezusa rodzi się Jego Małżonka, Oblubienica, święty Kościół, który my stanowimy!

Można więc powiedzieć, że Kościół ma swoje źródło w przebitym Sercu Jezusa! Z niego rodzą się sakramenty, a szczególnie chrzest i Eucharystia! Woda, która wypłynęła jest bowiem symbolem odradzającej łaski chrztu, a krew Eucharystii – eucharystycznego napoju! Z przebitego serca Jezusa wypływa nowe duchowe życie dla wyznawców Chrystusa! Z tego źródła wypływa życiodajne źródło łaski na pustyni tego życia!

Pamiętamy wydarzenie ze Starego Testamentu, kiedy podczas drogi przez pustynię do Ziemi Obiecanej Mojżesz uderzył swą laską w skałę i natychmiast buchnęła z niej woda, która ugasiła pragnienie Izraela. Tutaj cios włóczni uderza w Chrystusa. Woda i krew, która z Niego wypływa, tworzy i karmi Kościół – Nowy Izrael, przechodzący przez pustynię tego świata.

Tam więc rodzi się nasza nadzieja, nasze przebłaganie!

Pisał już o tym prorok Zachariasz słowami:

wyleję ducha łaski przebłagania. Będą patrzeć na tego,
którego przebili (…)” (Zach 12,10)
W tym dniu wytryśnie źródło (…)
na obmycie grzechu i zmazy” (Zach 13,1)

Tam – w przebitym sercu Chrystusa – otrzymujemy Miłość aż do całkowitego zniszczenia! Otrzymujemy darmowe przebaczenie, które jest największym dowodem miłości!

Ukochajmy to Serce Jezusa, tak ranione często naszym grzechem i niewdzięcznością! Ukochajmy to Serce przebite dla nas z Miłości!

Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte”
Zmiłuj się nad nami!