MASONERIA, DZIEŃ FATIMSKI

ks. Dawid Pietras
Wspomnienie Matki Bożej Fatimskiej
Gorzów Wlkp., 13 lipca 2010 r.

MASONERIA – PORTUGALIA – FATIMA

Przyszłam upomnieć ludzkość, aby zmieniła życie i nie zasmucała Boga ciężkimi grzechami. Niech ludzie odmawiają różaniec i pokutują za grzechy”.

Takie słowa skierowała Maryja podczas objawień w Fatimie. Chciałbym, abyśmy dziś spojrzeli na kontekst tych objawień. Zobaczmy co dokładnie działo się w Portugalii od 1910 roku.

W 1910 r. wybuchła rewolucja, która położyła kres istnieniu w Portugalii monarchii. Wymordowano rodzinę królewską. Do władzy doszły ugrupowania republikańskie, mocno infiltrowane przez masonerię. Rozpoczęto atak na Kościół i całkowity rozbrat Kościoła od państwa. Grasujące bandy zwane „populares” zabiły dwóch księży, a dotkliwie pobiły ponad stu duchownych. Spalono ponad 100 świątyń, a jeszcze więcej obrabowano i zdemolowano. Niszczono domy zakonne i wydawnictwa pism katolickich. Wyrzucono z kraju prawie 400 Jezuitów, usunięto nauczanie religii w szkołach, a osobom duchownym i instytucjom kościelnym zakazano nauczania. Nakazano ściągnięcie wszystkich symboli religijnych z miejsc publicznych. Z przysiąg i urzędowych oświadczeń usunięto wszelkie odwołania się do Boga. Katolickie święta pozbawiono charakteru świąt państwowych. Jako dni wolne od pracy ostały się tylko niedziele określone w urzędowym nazewnictwie jako „dni odpoczynku”. Wydano dekret usuwających kapelanów z armii, a wojskowym zakazano uczestnictwa w religijnych nabożeństwach w mundurze. O przeprowadzanych procesjach poza kościołem decydowały cywilne komisje. Kapłanom zakazano chodzenia w stroju duchownym w miejscach publicznych. Cała własność Kościoła została skonfiskowana przez państwo. Rząd zabierał 1/3 składek wiernych. Publikacja i odczytywanie w kościołach listów pasterskich biskupów, a nawet papieża było każdorazowo uzależnione od państwa. Zakazano używania dzwonów w kościelnej wieży w nocy, a pozwolenie na używanie ich w dzień oddano w ręce władz miejscowych gmin. Jakakolwiek krytyka działań rządu była karana więzieniem. Cały Episkopat Portugalski znalazł się na wygnaniu, co nie wydarzyło się nigdy w żadnym innym państwie!

Nie oszczędzono także rodziny. Zalegalizowano i ułatwiono rozwody. W Uroczystość Bożego Narodzenia wydano dekret zrównujący prawnie konkubinat z małżeństwem.

W 1913 r. zorganizowane bojówki obrzuciły bombami procesję ku czci św. Antoniego, gdzie zginęło kilkunastu wiernych, w tym kilkoro dzieci. Wrzucano bomby do kościołów podczas nabożeństw. W 1914 r. kierowane przez masonerię bojówki zwane „białymi mrówkami” zakłóciły obrzędy wielkanocne w kościołach całej Portugalii. Za samo posiadanie różańca można było trafić do więzienia!

Wśród takich zawirowań i otwartej walki z Kościołem w 1917 r. troje pastuszków Franciszek, Łucja i Hiacynta otrzymali objawienia Maryi, w których Matka Boża nawoływała do odmawiania różańca. Maryja nawoływała więc do złamania prawa portugalskiego, bo modlitwa różańcowa była zakazana. Miejscowy burmistrz Arturo de Oliveira Santos członek loży masońskiej Wielkiego Wschodu osobiście aresztował trójkę dzieci i poddał wielogodzinnym przesłuchaniom, strasząc je, że jeżeli nie zaprzeczą temu wszystkiemu, to każe smażyć je w oliwie. Dzieci zostały po paru dniach wypuszczone.

W odpowiedzi na Fatimę Portugalska Federacja Masonerii opublikowała dokument, w którym napisała: „Wyzwólmy się więc sami i oczyśćmy nasze umysły – nie tylko z głupawej wiary w takie ordynarne i śmiechu warte sztuczki jak Fatima, ale zwłaszcza jekiejkolwiek wiary (…). Jest to narzędzie łajdaków o wyrafinowanej wyobraźni (…)”.

Następnie grupa masonów z prowincji Santarem próbowała ściąć drzewo, w którego konarach po raz pierwszy objawiła się Maryja. Dnia następnego urządzili bluźnierczy pochód parodiując Litanię Loretańską i obnosząc kawałki drzewa oraz ołtarz zabrany z miejsca objawień. Jak się jednak później okazało, ścięto niewłaściwe drzewo!

Kiedy do Fatimy zaczęło przybywać dziesiątki tysięcy pielgrzymów oddziały Gwardii Republikańskiej obwarowały teren nie dopuszczając wiernych do miejsca objawień. Burmistrz zakazał wszelkich spotkań. W 1921 r. podłożono 3 bomby pod kaplicą w miejscu objawień, a bomba podłożona pod drzewem, które wcześniej próbowano wyciąć nie eksplodowała!

Wśród wielkich prześladowań portugalskich katolików, gdy cała Europa była pełna krwawych walk pierwszej wojny światowej, a władzę w Rosji przejmowali komuniści, Pan zaapelował do ludzkich sumień poprzez spektakularny cud!

Otóż, mimo kilku tysięcy wojska 13 października w Fatimie zgromadziło się przeszło 70 000 ludzi. I nastąpił zapowiedziany przez Maryję „cud słońca”, który trwał ok. 10 minut. W deszczowy pochmurny dzień potężne wielokolorowe słońce widziane w przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów zaczęło niejako tańczyć, wydawało się, że uderzy w ziemię. Ludzie padali na kolana, prosili o przebaczenie, wyznawali grzechy, nawracali się, następowały uzdrowienia…

Po tym „cudzie słońca” coraz więcej ludzi zaczęło wierzyć w Fatimę, mimo ciągłych szykan przybywały rzesze, nawracało się wielu ateistów, w rządzie powstawały nieporozumienia… Władze nie były w stanie spacyfikować tłumów. W końcu władzę objął inny premier i prześladowanie Kościoła zaczęło powoli słabnąć. Biskupi wrócili z wygnania, przywrócono funkcjonowanie seminariów duchownych, ustały działania bojówek, wróciła katecheza do szkół, a Portugalia nawiązała urwane kontakty z Watykanem. W 1935 r. zakazano działania lóż masońskich w Portugalii.

Potężny antyreligijny rząd masoński przegrał z całym swoim przepychem i siłą militarną! MARYJA ZWYCIĘŻYŁA, MODLITWA RÓŻAŃCOWA ZWYCIĘŻYŁA, WIARA LUDU ZWYCIĘŻYŁA!

Również i w naszych czasach wciąż trwa walka z Kościołem. Masoneria, tajna okultystyczna i satanistyczna sekciarska organizacja, o której papieże pisali w 14. encyklikach i którą Kościół oficjalnie potępił 200 razy wciąż trwa i działa podsycając antagonizm wobec Kościoła i wprowadzając demoralizację. Szacuje się, że obecnie liczy ok. 5 milionów członków, obejmując sferę polityki, ekonomii, gospodarki i bankowości całego świata…

Warto spojrzeć na rok 2017, który będzie rokiem niezwykłym. Masoneria będzie obchodzić 300-lecie swego oficjalnego istnienia i już teraz zapowiada objęcie całkowitej kontroli nad ludzką populacją, zniszczenie Kościoła katolickiego, wprowadzenie pseudoreligii New Age, stworzenie globalnego rządu, co oznacza wprowadzenie tzw. „Nowego Porządku Świata”. Mamy prawo więc przypuszczać, że w roku 2017 nastąpi jakiś silniejszy atak na naszą wiarę i Kościół. Jak mówił św. M.M. Kolbe, to MASONERIA JEST NAJWIĘKSZYM WROGIEM KOŚCIOŁA, JEST GŁOWĄ PIEKIELNEGO WĘŻA, ale i ten święty dodawał, że „Maryja zmiażdży głowę węża!”. Kiedy największy wróg Kościoła – masoneria – będzie obchodzić swą rocznicę, to my będziemy obchodzić 100-lecie objawień w Fatimie! ZAUFAJMY WIĘC MARYI – NASZEJ MATCE, podejmijmy krucjatę modlitewną przeciw złu tego świata!

Choćby nawet podobnie jak podczas masońskich rewolucji: francuskiej, bolszewickiej, faszystowskiej, hiszpańskiej, meksykańskiej czy portugalskiej zakazano nam bicia w dzwony, procesji, noszenia sutann, choćby wyrzucono religię ze szkół, ściągnięto krzyże z miejsc publicznych, TO I TAK WIARY NAM NIE ZABIORĄ, NIE WYRWĄ JEJ Z NASZYCH SERC! Wiara jest siłą, która gromadzi setki tysięcy ludzi na modlitwie, jak miało to miejsce w niedzielę w Częstochowie! Na podstawie Fatimy widzimy, że mimo nawet najlepiej zorganizowanych struktur zła, Maryja wychodzi zwycięsko!

Matka Boża wzywa nas dziś do modlitwy! Jej fatimskie wołanie jest wciąż aktualne. Idźmy więc z wiarą, ze śpiewem i modlitwą na ustach i z różańcem w ręku! Dajmy świadectwo nadziei! Podejmijmy wołanie Maryi z Fatimy, wołanie, które papież Pius XII nazwał „JEDYMYM RATUNKIEM DLA ŚWIATA”.

PRZYBLIŻAJMY ZWYCIĘSTWO MARYI NAD ZŁEM, KTÓRE NISZCZY KOŚCIÓŁ! WYPRASZAJMY NAWRÓCENIE ZATWARDZIAŁYM GRZESZNIKOM! WYPRASZAJMY ŁASKI DLA CAŁEGO ŚWIATA!

Niech spełnią się słowa Maryi z Fatimy:

NA KONIEC MOJE NIEPOKALANE SERCE ZATRYUMFUJE”.