ks. Dawid Pietras
Gorzów Wlkp. 2010 r.
PROGRAM BŁOGOSŁAWIEŃSTW
(Łk 6,17.20-26)
Jesteśmy już przyzwyczajeni do tzw. planów perspektywicznych… planów politycznych… związanych z kulturowym i gospodarczym rozwojem narodu… Znamy chociażby nierzadko burzliwe plany nad budżetem państwa… Na ogół też są to plany i programy optymistyczne oraz wiele obiecujące, a ich sukces zależy od ogromnej i ciężkiej pracy wielu ludzi.
Dziś i Jezus w swej Ewangelii przedstawia nam program – wielki program chrześcijańskiego życia. JEST TO PROGRAM BŁOGOSŁAWIEŃSTW. Wielki władca i Król – JEZUS – także ma swój program rządów…
Błogosławieni ubodzy…
Błogosławieni głodujący…
Błogosławieni płaczący…
Błogosławieni znienawidzeni…
Błogosławieni odrzuceni i pogardzeni z powodu wiary…
OTO PROGRAM JEZUSA!
Ale zapewne dla wielu brzmi on nieżyciowo… dla niejednego wydaje się też nieopłacalny… bez przyszłości… bez ziemskich profitów. JEST TAK PONIEWAŻ JEST TO PROGRAM PONAD CZASOWY I NIE POCHODZĄCY Z TEGO ŚWIATA, JEST ON OD BOGA!
Drodzy Bracia i Siostry!
Duchowy przywódca Tybetu Mahat Magandi stwierdził, że nigdy nie spotkał człowieka, który by żył w pełni według tego programu! Dlatego sam nie został nigdy chrześcijaninem. Mimo tego jednak, że program ten nie jest łatwy, to nie jest to program teoretyczny, jak inne nasze programy…, co do których nigdy nie ma pewności, czy się spełnią! To program, który już się spełnił nie raz – w życiu konkretnych ludzi. Można powiedzieć, że już został wypróbowany!
Przede wszystkim spełnił się on w samym JEZUSIE, który najdoskonalej go wypełnił. „Wzgardzony i odepchnięty mąż boleści, Spełnił się w Maryi i w każdym świętym…, szczególnie w męczennikach.
Św. Maksymilian Kolbe – odrzucony, uwięziony w bunkrze głodowym, „Szaleniec Niepokalanej”. Dzięki niemu bunkier zamienił się w przedsionek nieba! Wszyscy się wyspowiadali, śpiewali pieśni, modlili się! Czy ci więźniowie nie są wykonawcami tego programu błogosławieństw, a czy hitlerowcy nie stoją po jego drugiej stronie: bogacze, syci, śmiejący się?
170 000 chrześcijan ginie za wiarę co roku, co 3 sekundy ktoś umiera za wiarę! A może i my mamy być przygotowani na prześladowania! Przyszłe chrześcijaństwo będzie chrześcijaństwem mistyków i wielu męczenników!
Może nie raz ktoś nas nazwał fanatykiem, bo chodzimy gdzieś tam na spotkania… do kościoła…
Nie raz już mnie wyzywano od pedałów…
W TYM WSZYSTKIM MAMY BYĆ PEŁNI POKOJU, BO ZNAMY WIECZNĄ PERSPEKTYWĘ – niebo!
Jakie są skutki tego programu?
Kard. Wyszyński pisał o tym programie, że „stanowi jedyną drogę do zaprowadzenia ładu w każdym sercu i w całej ludzkości. Jest to program rewolucyjny, bo wywraca wszystkie ustalone schematy myślenia ludzkiego”.
A więc według słów prymasa tysiąclecia ma on skutki niejako wywrotowe, bo nie jest programem z tej ziemi. TO PROGRAM, KTÓRY JEST ZAWSZE AKTUALNY – już od 2000 lat! TO PROGRAM, KTÓRY BURZYŁ SYSTEMY TOTALITARNE… KTÓRY NISZCZYŁ NIEZGODĘ I PROWADZIŁ DO POJEDNANIA! Który pozwalał zło dobrem zwyciężać! Oto program, który pewnie prowadzi do pokoju serca, pokoju wśród małżeństw, rodzin i całych społeczeństw.
Wszystkie ziemskie programy przeminą, ale ten PROGRAM CHRYSTUSA NIE PRZEMINIE – BĘDZIE TRWAŁ WIECZNIE w tych, którzy go spełnią! Będzie trwał wiecznie w niebie, co dziś powiedział Jezus: „A wasza nagroda wielka jest w niebie”.
Pamiętam jak podczas dni młodych pewna dziewczyna tańczyła w rytm muzyki chrześcijańskiej i wykrzyknęła: Panie, jak u Ciebie musi być pięknie!
NIEBO - OTO OSTATECZNA PERSPEKTYWA BOŻEGO PROGRAMU BŁOGOSŁAWIEŃSTW! PERSPEKTYWA DLA TYCH, KTÓRZY PÓJDĄ JEGO ŚLADAMI!
Wg Jezusa mamy po prostu nie oczekiwać pochwał i zaszczytów w tym życiu. Mamy jako chrześcijanie być przygotowani na ból, odrzucenie, niezrozumienie, pogardzanie, płacz! Mamy czekać na nagrodę w niebie! NIEBO DO WYNAJĘCIA – jak śpiewał Robert Kasprzycki.