Ks. Dawid Pietras
Gorzów Wlkp. 2009 r.
UPOMNIENIE BRATERSKIE
(Mt 18,15-20)
Ewangelia niedzielna wprowadza nas w głębsze rozumienie natury i struktury Kościoła. Kościół we fragmencie Ewangelii Mateuszowej, przepisanej na XXIII niedzielę w ciągu roku liturgicznego przedstawiony jest jako RODZINA!
Wszyscy we wspólnocie Kościoła są sobie braćmi i siostrami. Wybrzmiewa to szczególnie w niektórych ruchach i wspólnotach Kościoła…, gdzie ich członkowie wołają do siebie BRACIE, SIOSTRO… Kościół to braterska wspólnota, albowiem Bóg to Ojciec, Maryja-Matka Jezusa jest i naszą Matką, a Jezus jako Bóg-Człowiek jest naszym Bratem! I w tejże wielkiej rodzinie chrześcijańskiej musi panować między braćmi i siostrami duch troski o siebie nawzajem, miłość.
1. UPOMNIENIE BRATERSKIE
Z tej troski wypływa dopiero obowiązek upominania, o którym poświęcone jest tak wiele słów w Ewangelii na dzień niedzielny. W duchu rodzinnej solidarności, z troski o życie wieczne brata lub siostry powinno nastąpić tzw. BRATERSKIE UPOMNIENIE. Jest to wyraz MIŁOSIERDZIA względem brata!
W tym braterskim upomnieniu Chrystus podaje nam pewne kroki, kolejność wg której ma ono przebiegać. Jeżeli ktoś skrzywdził nas lub widzimy, że krzywdzi innych lub siebie…: upomnijmy go w cztery oczy…
W charakterze prywatności… TYMCZASEM JAKŻE CZĘSTO MAMY TENDENCJĘ DO ROZGŁASZANIA NASZYCH BÓLÓW BEZ POMINIĘCIA MOWY O WINOWAJCY? CZUJEMY SIĘ NIEJAKO USPRAWIEDLIWIENI, BO PRZECIEŻ ZOSTALIŚMY SKRZYWDZENI…
Jeżeli upomnienie w cztery oczy nie pomoże upomnijmy wraz z innymi. Ten krok w pierwotnym Kościele miał już charakter prawny.
A jeżeli nie usłucha upomnienia grupy ludzi, donieśmy Kościołowi, a więc zgromadzeniu Kościoła, kapłanom Kościoła. Może interwencja kapłana uświadomi, jak bardzo ważna jest obecność we wspólnocie?
A jeśli ten trzeci krok nie pomoże…?
Należy uszanować jego wolę. Będzie jak celnik i poganin, którzy w Izraelu uważani byli za nieczystych. A wiec wyłączonych ze społeczności wiernych. Jest to więc jakaś forma przebywania poza Kościołem. Lecz i ci poganie i celnicy byli obiektem szczególnej miłości Jezusa, który przyszedł „ocalić to, co zginęło” (Mt 18,11).
Oczywiście jest to prawo, które stosowano w Kościele pierwotnym…, w którym niezwykle poważnie brano swą przynależność do Kościoła.
Dziś … choć zmieniły się czasy… minęło wiele wieków chrześcijaństwa… czy nie jest podobnie…?
Ileż to razy nie przyjęliśmy upomnienia…
Ileż to razy powinniśmy i my zostać upomniani…
Jednakże… jakże trudno znosimy upomnienia… Czasem nawet dystansujemy się do osób, które nas upomniały, a nawet zrywamy przyjaźnie z nimi…
2. MODLITWA WSPÓLNOTY
Chrystus podaje nam dziś oprócz upomnienia braterskiego jeszcze inny sposób troski o błądzącego brata… To modlitwa wspólnoty… Ileż to razy w modlitwie powszechnej modlimy się za będących z dala od Kościoła. I może być tak, że już nie ma innego sposobu do pokazania prawdziwej drogi,… pozostaje tylko modlitwa.
Może znamy takich, którzy błądzą… chodzą z dala od Kościoła… Pomódlmy się za nich…
Modlitwa wspólnoty ma moc i zapewnienie Chrystusowej obecności… i dziś między nami obecny jest Chrystus w naszej wspólnocie eucharystycznej, w naszej chrześcijańskiej rodzinie.
Jest obecny ze swoim Ciałem i Krwią, w kapłanie, w nas wszystkich i w swoim słowie…
Bo On powiedział: „gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam ja jestem pośród nich”(Mt,18,20).